A ja znów z moimi ATC! Jak sami widzicie - teraz to one są głównie u mnie w pracowni. Dzisiaj, przed walentynkami cudowne maluszki na wymianę - gdzie tytułem były właśnie "Walentynki". Zrobiłam rysowane ręcznie serduszka, która podklejone na wstążeczce - dyndają! :D
Urocze, 3 maluszki, limitowane - jak to bywa w ATC. Kolekcjonerstwo to jedno z moich hobby!
Urocze maleństwa już się wysyłają do koleżanek, a ja Was mocno zachęcam - też spróbujcie swoich sił w tym :) Daje to dużo radości i zawsze, ale to zawsze jest na nie czas.
Do tych ATC w sumie użyłam resztek - z kartki - więc w sumie są to karty z "resztek z biurka". To, co ledwo widać na zdjęciu - to dodatkowa siateczka, która leżała gdzieś tam, niedaleko, zapomniana.
I jak, podobają Wam się moje walentynkowe maluszki? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz