Cześć i czołem, znów późną porą! W ostatnich dniach ciężko mi się skupić, znalazłam więc zdjęcie moich uroczych ATC - z węglem. Pochodzę ze Śląska, jestem z tego bardzo dumna i jakoś... jakoś mnie tak naszło właśnie do nich, patrząc na to co się dzieje. Zawsze mam ciepłe wspomnienia o domu, troszkę ze śmiechem zawsze komentuję jakieś śląskie akcenty.
Praktycznie każda rodzina wokół mnie miała "kogoś na kopalni". Więc ci ludzie i to środowisko zawsze było mi bardzo, bardzo bliskie. I do dnia dzisiejszego bardzo miło wspominam te lata, ten klimat - mimo, że praca w kopalni to ryzyko. Kopalniane ATCiaki w moim wykonaniu właśnie tak się prezentują - w moich ulubionych kolorach, z wielkim napisem "Szczęść Boże".
Więc dużo szczęścia i zdrowia, Wam wszystkim i innym też!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz