Tak, tak - Dzień Słonia jest w sierpniu, ale to ostatni czas dla mnie, żeby wyrobić się z umówioną wymianką całoroczną. Jak to jest, że zawsze takie rzeczy zostawia się na ostatnią chwilę?
Urocze słoniki, gdzie jako tło posłużyła mi kolorowa bibuła (?) z przesyłek, które zamawiam przez internet. Uwielbiam używać rzeczy po raz kolejny i to jeszcze w tak artystyczny sposób.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała perełek (których mało widać). Nawet nie wiedziałam, że mam je w brązowym kolorze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz