Ho ho ho! Dzisiaj wskakuję z ATCiakami, które robię już prawie dwa lata. Tak tak, w styczniu zacznie się trzeci rok :) ATC dla mnie to forma relaksu, szaleństa artystycznego i tym razem eksperymentowałam z papierami Artianette a dokładniej Christmas Carol . Panie bardzo przypadły mi do gustu i z okazji świątecznego nastroju - użyłam ich do moich ATCiaków w tym miesiącu :)
Wytuszowałam brzegi, ponaklejałam na dystansach i musiałam się powstrzymać od dodania kryształków lub półperełek :D Chciałam coś prostego, bez błysku, ale trudno było mi się powstrzymać!
Grafiki są cudowne, klimatyczne - a to wszystko dzięki cyfrowym papierom Artianette. Już po głowie chodzą mi eleganckie kartki, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Święta tuż, tuż, trzeba brać się do pracy! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz