Dzisiaj coś zupełnie innego! Pierwszy raz pokazuję obraz - pomysł leżał z 2 lata w skrzynce. W końcu wzięłam się za siebie i tak o to powstał jedyny w swoim rodzaju obraz, w dość charakterystycznym stylu.
Obraz wykonałam samodzielnie z mnóstwa materiałów. Główną dekoracją jest okienko z "firanką" i suknia ślubna - wykonana ze wstążeczek. Długi czas czekałam na zamówienie odpowiedniego molda na popiersie kobiety - i w sumie to cały czas blokowało projekt.
Dodałam troszkę złota, bieli i w sumie mieszanki naprawdę przeróżnych kolorów. Przy sukience są też złote perełki, które delikatnie zdobią ubranko.
Oczywiście suknie jest luźno przyklejona - nie jest ona usztywniana, więc normalnie można ją dotknąć i zobaczyć strukturę. Kombinowałam też z różnymi szablonami, masami - ogólnie misz masz, z którego powstał ten obraz w stylu... vintage? Chyba tak :)
Dodatkowo na okienku jest serduszko pomalowane białym gesso, obok kwiatek no i ramka, nie zgadniecie z czego :D
Ja jestem z efektu bardzo zadowolona. Jest to zupełnie coś innego, niż tradycyjne pamiątki z okazji ślubu :)